czwartek, 24 kwietnia 2014

332. Dlaczego ludzie tak rzadko się uśmiechają?

Wyszłam z domu o 10 i wróciłam o 19. Aktywny dzień zwieńczony późnowieczornym biegiem. Wolne od szkoły, a ja cały dzień w biegu. W czasie godzinnych wędrówek po mieście bacznie obserwowałam przechodniów. Każdy w biegu, każdy zamyślony, każdy nadąsany. Postanowiłam się uśmiechać, tak po prostu, bez powodu. I nagle zobaczyłam że człowiekowi nie trzeba dużo. Szłam i się uśmiechałam, dając innym pozytywny impuls. To miłe gdy nie znajomy odpowiada na uśmiech uśmiechem. Masz wrażenie, że przekazujesz iskierkę. A tak niewiele trzeba!
A mi tak mimo pogody wiosennie na duchu.


 Kiwi w jaglanym cieście podane z bananem i kiwi polane miodem lipowym, kawa z mlekiem.
Millet kiwi pancakes served with banana and kiwi topped with linden honey, coffee with milk.


15 komentarzy:

  1. Nie próbowałam jeszcze kiwi w cieście, ale na pewno jest pyszne :D Urocze te gwiazdki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam to. Uwielbiam gdy zupełnie nieznana osoba odwzajemnia uśmiech. Tak po prostu O. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Urzekły mnie dzisiejsze gwiazdki z kiwi i banana :)
    Jeśli chodzi o uśmiech to zgadzam się w 100%. Ludzie tak rzadko się do siebie uśmiechają, a szczególnie do nieznajomych. Fajnie, że wyszłaś z taką inicjatywą pierwsza!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak to delikatnie wygląda! *-*
    i te gwiazdeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny pomysł na kiwi :) i te gwiazdeczki są urocze!
    to prawda - wiele razu spotkałam ponure twarze, a może i sama czasami zapominam o uśmiechu...a tak na prawdę nie warto! bo uśmiech to zdrowie, uśmiech daje szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiejsze fotki to niesamowite są, naprawdę ;)
    Patent z uśmiechaniem się do innych ludzi ostatnio nagminnie stosuję, z odzewem oczywiście :D
    Ale jak to, od szkoły wolne?

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie ładne, delikatne zdjęcia. :)
    i tyle kiwi w tym śniadaniu, coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe te gwiazdeczki :D
    Przekazywanie uśmiechu - lubię!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne placuszki i te gwiazki z owoców : ) Co do uśmiechu, ja się uśmiecham, jak mam powód. A jak w szkole daję kącikom ust odpocząć, to od razu 'czemu jesteś taka smutna?'. A może nie jestem smutna, po prostu się nie uśmiecham : )

    OdpowiedzUsuń
  10. śniadanie równie urocze co Twój gest :) swoją drogą sama często to uskuteczniam- na zasadzie eksperymentu ,,co się stanie, jak uśmiechnę się do nieznajomych"

    OdpowiedzUsuń
  11. pewnie byly obledne.. a zdjecia wspaniale, takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. urocze te gwiazdeczki! :) urocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomagając kiedyś w sklepie w zbiórce żywności zauważyłam to samo, ludzie wchodzą zmęczeni, szarzy, smutni, można powiedzieć że 'wyprani'.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też lubię przekazywać innym taką iskierkę.Uważa, że to bardzo ważne w dzisiejszym, zabieganym świecie. Każdy powinien pomyśleć o takiej chwili dla siebie, żeby móc docenić piękno, które nas otacza i uśmiechnąć się :>

    OdpowiedzUsuń