sobota, 10 sierpnia 2013

89. Brownie, sernikobrownie... ale że na śniadanie?!

Bond, James Bond... nie, nie, nie. Wolę jednak swoją wersję. Borownie, sernikobrownie. Gdy tylko je ujrzałam u Maria'n wiedziałam, że zrobię je najszybciej jak tylko mi się uda. Wczoraj więc poleciałam do sklepu po twaróg sernikowy, a wieczorem po całym domu rozszedł się niesamowity czekoladowy zapach. Cholernie dziękuję (;*) Marysi za ten przepis. Kurczę, muszę przyznać, że jest Ona moją największą śniadaniową inspiracją. Ciasto niby każdy zna, ale jeszcze nikt nie pomyślał, żeby zrobić je w wersji jednoporcjowej i w dodatku zdrowej! 




~lodówkowe jednoporcjowe owsiane sernikobrownie i truskawki~







Sernikobrownie:
(przepis z moimi modyfikacjami)
-150g twarogu sernikowego
-ok. 25g skrobi ziemniaczanej
-łyżeczka masła (82%)
-białko
-łyżeczka stevii 
-szczypta sody
-szczypta soli

-50g mąki owsianej
-spora łyżka jogurtu greckiego
-jajko + żółtko
-1,5 łyżeczki kakao gorzkiego
-3 kostki gorzkiej czekolady
-łyżeczka stevii
-szczypta soli
-szczypta sody

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. W miseczce ucieramy twaróg z masłem, białkiem, stevią, sodą i solą ga gładką masę (robiłam to energicznie łyżką). Dosypujemy mąkę i mieszamy. W osobnej miseczce mieszamy mąkę, jogurt, kakao jajko, żółtko stevię, sodę i sól. Dodajemy drobno posiekaną czekoladę i mieszamy dokładnie. Masa będzie (i powinna) być bardzo gęsta, w razie potrzeby dodajemy odrobinę mąki.
Masę przekładamy do foremki ( u mnie silikonowa keksówka 20x7 cm z Tesco, którą szczerze polecam) na przemian łyżką, aby uzyskać łaciatą postać. Wsadzamy do piekarnika i pieczmy przez ok. 30min. Ja po upieczeniu pozwoliłam ciastu jeszcze chwilę odpocząć przy otwartych drzwiczkach piecyka. Wsadzamy do lodówki i rano zajadamy. Smacznego ;D


12 komentarzy:

  1. Też mnie zachwyciła ta jednoporcjowa wersja pysznego ciacha u Marii i muszę zrobić na dniach, dzięki Tobie czuję się skuszona jeszcze bardziej:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam! muszę zrobić ! Cudownie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciacho na śniadanie? Dlaczego nie? Tym bardziej taka zdrowa wersja :)
    kusicie tym sernikobrownie, w poniedziałek kupuję twaróg, może jeszcze zdążę zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ten pomysl tez mi sie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  5. super !! zachwycałam się tym ciachem już u Maria'n ,a teraz u ciebie :) pychota <3

    OdpowiedzUsuń
  6. mi też się bardzo podobał ten pomysł, ale straaasznie mi się nie chce z tym babrać. ale gdyby któraś mnie poczęstowała to chyba byłabym w niebie :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie gliniaste ciasta, nawet dodatek sera mi nie przeszkadza, szalenie mi takie wypieki smakują:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie śniadania! Dziś mam resztkę tego czekoladowego cudeńka na brownie :) http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/08/jogurtowiec-na-brownie.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam wielką prośbę czy możesz napisać jakiej stevii używasz do pieczenia? Czy jest to płyn czy proszek a może liście? Z gory dziękuję za odpowiedż i pozdrawiam. Afkka

    OdpowiedzUsuń