Z tymi pajączkami jest mnóstwo roboty, ale to świetna zabawa. Spróbujcie, bo można nieźle pokombinować!
Szczerze? Choć ubóstwiam jeszcze ciepłe wypieki, to polecam ubiec te muffiny dzień wcześniej. Upiekłam je wczoraj i jedną zjadłam prawie prosto z piekarnika, były pyszne. Ale dziś rano jestem nimi zachwycona, dopiero teraz czuć cały ich smak :D
~Gryczane muffiny czekoladowe z ricottą i pajączkami z domowej plastycznej czekolady~
~Buckwheat chocolate muffins with ricotta and homemade plastic chocolate spiders~
Gryczane muffiny czekoladowe /5 sztuk/
-75g mąki gryczanej
-2 łyżki gorzkiego kakao
-pół łyżeczki sody
-szczypta soli
-małe jajko
-170g jogurtu naturalnego
-pasek gorzkiej czekolady
-10g masła
Przesianą mąkę mieszamy z kakao, sodą i solą. Czekoladę rozpuszczamy z masłem (ja robię to w kuchence mikrofalowej). Dodajemy ją do mąki, wbijamy jajko i dodajemy jogurt. Mieszamy, niezbyt dokładnie, tylko do połączenia się składników. Pieczemy przez ok. 25min w 180 stopniach. Podajemy z ulubionymi dodatkami.