środa, 23 października 2013

155. Zdecydowa(nie) smak dzieciństwa.

Na pewno większości z Was kluseczki te kojarzą się z przedszkolem. Ja niestety nie mogłam się nimi wtedy zajadać. Moje uczulenie na mleko było wtedy tak silne, że już po jednej szklance wyskakiwały mi gigantyczne bąble. No, ale to już przeszłość. Pierwszy raz kluseczki zrobiłam rok temu. Zakochałam się i od tamtej pory pojawiały się u mnie regularnie. Przyszło jednak lato i kluseczki okazały się jednak troszkę za bardzo ogrzewające. Ale teraz pora do nich wrócić, bo mimo pięknego i ciepłego dnia poranek jest chłodny.


~Pełnoziarniste gruszkowe kluseczki kładzione na budyniu waniliowym z gruszka i cynamonem~
~ Whole grain pear dumplings put on a vanilla pudding with pear and cinnamon ~


Pełnoziarniste gruszkowe kluseczki kładzione na budyniu:
-jajko
-50g mąki pełnoziarnistej 
-mała grusza lub pół dużej
-łyżeczka miodu kaszubskiego 
-1 i 1/2 + 1/3 szklanki mleka 
-1 i 1/2 łyżki budyniu bez cukru

Zagotowujemy 1 1/2 szklanki mleka. Jajko rozkłócamy. Gruszkę ścieramy na tarce o dużych oczkach. Mieszamy ze sobą jajko, gruszkę, mąkę i miód. Masa ma być gęsta. Przekładamy ciasto na talerzyk (tak jest dużo łatwiej) i przy pomocy małej łyżeczki rzucamy kluseczki na gotujące się mleko, za każdym razem maczając ją w tym mleku i co jakiś czas mieszając kluseczki. Gotujemy przez chwilę i dodajemy budyń rozpuszczony w 1/3 szklance mleka. Mieszamy do zgęstnienia. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :D



14 komentarzy:

  1. to też nie mój smak dzieciństwa. Nigdy ich nie jadłam jak byłam mała.
    Twoje dzisiejsze prezentują się tak smakowicie .. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak byłam mała, to nie lubiłam takich kluseczek.. teraz to co innego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Możesz mi napisać jak kładziesz kluski na budyniu? Chciałabym zrobić, ale robiłam tylko na mleku i boje się, że mi nie wyjdą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Absolutnie nie jest to moje wspomnienie z przedszkola, które mnie ominęło, ale podobne kluski, zwane w moim domu 'lanymi' jadałam do zupy pomidorowej i do dzisiaj je uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich kluseczek jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodatek budyniu to ciekawy pomysł i całosć musiała być baaardzo gęsta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam! super połączenie, muszę w końcu spróbować klusek na budyniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co jak co, ale są one baardzo smaczne , sama bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię gruszkowe! zresztą.. ogółem lubię kluchy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. A to takie coś jak kluseczki lane na mleku ? Bo nigdy nie jadłam i bardzo prosiłabym o przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też spróbowałam ich dość niedawno, więc nie jesteś sama :P

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie klusek w dzieciństwie nie było, a szkoda. Twoje wyglądają przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. takie kluseczki rzadko było robione u mnie, ale teraz nimi się chętnie zajadam :)

    OdpowiedzUsuń