piątek, 19 lipca 2013

67. Pudding z sekretnym składnikiem.

Zaspałam.... Dobrze, że w lodówce miałam już gotowe śniadanko :)
Tajny składnik, związek X... Dzieciństwo! (atomówki :P) A dziś tajnym składnikiem jest TOFU. Jedzone pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni.


~pudding bananowy z tofu podany z bananem, białą czekoladą kokosową ritter, ciasteczkiem belvita i syropem różanym~




Bananowy pudding z tofu:
-opakowanie tofu (180g)
-dojrzały banan
-pół szklanki waniliowego mleka sojowego
-kilka kropel aromatu śmietankowego
-kopiasta łyżka masła orzechowego
-szczypta soli
-coś do posłodzenia*

*mi wystarczyła słodycz banana :)

Wszystkie składniki miksujemy blenderem, dosładzamy do smaku i odstawiamy na noc do lodówki. Dekorujemy ulubionymi dodatkami. Ot cała filozofia! :D

14 komentarzy:

  1. www.anielskieprzysmaki.pl-wygląda pysznie:)a syrop różany to skąd?Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z anielskich przysmakow oczywiscie, rano niestety bardzo sie spieszylam, ale jak tylko wroce do domu podlinkuje ;)

      Usuń
    2. www.anieskieprzysmaki.pl-nie musisz ta informacja mi wystarczy:)Monika

      Usuń
  2. od dawna już ciekawi mnie smak tofu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tofu jeszcze nigdy nie jadłam i bardzo ciekawi mnie jego smak :) muszę go spróbować jak najszybciej, zwłaszcza, że możne robić z niego takie pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, pudding, - banany i masło orzechowe ! mimo iż nie znam smaku tofu to uważam iż to śniadanie jest genialne ! *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. przyznam że wygląda bardzo smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. raaany same moje ulubione smaki xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja! Wygląda kremowo, gęsto, jak budyń. Podejrzewam, że największe świeństwo mogłabym zjeść, gdyby tylko tak wyglądało:p

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie wstać na gotowe, fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm nigdy tofu nie jadlam , jakos boje sie sprobowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się taki tajemniczo smaczny pudding! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie jadłam tofu, właśnie mi przypomniałaś, że miałam kupić na spróbowanie :))

    OdpowiedzUsuń