Pierwszy raz w życiu sama robiłam budyń, ale na pewno nie ostatni. To taka prościzna, a domowe to domowy. Aaaa, no i kupiłam w końcu nowy blender. Bardzo ułatwia mi życie ;D
~pełnoziarniste naleśniki z domowym budyniem borówkowym podanie z borówkami i
domowym karmelem z orzechami włoskimi~
Budyń (1 porcja)
-szklanka mleka (u mnie chude)*
-125g borówek
-łyżka mąki ziemniaczanej
-ew. coś do posłodzenia**
*sprostowanie, używam tylko mleka chudego, bo jak byłam mała, miałam na nie uczulenie i zwyczajnie nie jestem do niego przyzwyczajona. Ma specyficzny zapach i smak. Kiedyś nawet chudego nie piłam, więc zrobiłam postępy :P
**jak dla mnie borówki były wystarczająco słodkie, ale to kwestia gustu
2/3 szklanki mleka zagotowujemy, resztę blenderujemy z borówkami i dodajemy do gotującego się. Energicznie mieszamy i zostawiamy doprowadzamy do wrzenia. W odrobinie wody rozpuszczamy mąkę i cały czas mieszają dodajemy do mleka. Gotujemy do zgęstnienia. Smacznego! ;D
Hah, wybacz za to clafoutis- wrzucaj swoje, chętnie podejrzę przepis :D
OdpowiedzUsuńI tak, mam maszynę, bez niej jak bez ręki :)
Pycha! Naleśniki <3 Muszę zrobić w końcu domowy budyń. Mam już nawet mączkę ziemniaczaną ;)
OdpowiedzUsuńdomowy budyń jest pyszny :) a naleśniki nim nadziane muszą smakować jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńsuper, naleśniki z domowym budyniem pewnie przepyszne !! muszę też wypróbować ;D udanego dnia ;*
OdpowiedzUsuńJa też chętnie wypróbuje:) polecam różnego rodzaju konfitury na www.anielskieprzysmaki.pl
OdpowiedzUsuńtaaak, domowy budyń smakuje naprawdę świetnie :) a naleśniki w jego towarzystwie to musi być mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńbudyń borówkowy? przegenialne nadzienie do naleśników <3333
OdpowiedzUsuńPorywam jednego naleśnika! Z domowym budyniem borówkowym musiał smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do liebster blog :)
bardzo słodko- tak ma być! :)
OdpowiedzUsuńz checia bym sprobowala takiego nalesnika :)
OdpowiedzUsuńSłodkiego nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńAaa, ale pięknie wyglądają te naleśniki! Jeszcze tak nadziane, mniam :)
UsuńTakie śniadanie to ja lubię :D
Nalesniki to wspaniała propozycja na idealny poczatek dnia :)
OdpowiedzUsuńTeż czasami miałam iść do szkoły, kiedy inni mieli wolne.. ale zawsze nam ten dzień później oddawali, Wam też pewnie oddadzą;)
OdpowiedzUsuńale to smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń