Lubię piec. Lubię kiedy zapach wypieku zaczyna roznosić się po zakamarkach domu. Kiedy każdy podchodzi do kuchenki i otwiera z ogromną ciekawością piekarnik by zobaczyć co tak pachnie. Dziś w piekarniku po raz pierwszy pojawił się cobbler. Szczerze? Myślałam, że się nim nie najem. Zazwyczaj jem dużo, a tu wyjmuję z piekarnika takie maleństwo. Cholernie sycące maleństwo! Zaksoczona tak cudownym smakiem zabrałam się do pałaszowania, ale pod koniec myślałam, że nie dojem. Nie! Takich śniadań się nie zostawia. Dałam radę :P
~Gruszkowy cobbler~
Przepis (1 porcja)
-1 duża lub 2 małe gruszki
-2 łyżki soku z cytryny
-3 łyżki wody
-1/4 łyżki cynamonu
-3/4 łyżki mąki kukurydzianej
-coś do posłodzenia*
-3 łyżki mąki
-2 łyżki płatków owsianych
-1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-szczypta soli
-2 łyżki masła/margaryny (20g)
-łyżka mleka (15g)
-ew. coś do posłodzenia (ja nie dawałam)
*niekonieczne jeśli owoce są mocno dojrzałe jak u mnie :P
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. W małej miseczce mieszamy sok z cytryny, wodę, cynamon, mąkę kukurydziną i słodzidło. Dokładnie mieszamy i dodajemy umytą i pokrojoną w kostkę gruszkę. Przelewamy to do garnuszka i doprowadzamy do wrzenia (ok.4 min). Przelewamy do naczynia żaroodpornego.
Do osobnej miseczki wsypujemy mąkę, płatki, proszek do pieczenia i sól. Dodajemy masło/margarynę i mieszamy palcami. Jak już się ładnie połączy dodajemy mleko i mieszamy (najlepiej łyżką) . Nakładamy na owoce i zapiekamy przez ok.20 min. Smacznego! ;D
Pycha! :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :) :*
świetny wypiek !! pewnie pychotka *-*
OdpowiedzUsuńmuszę go spróbować ;) wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie :)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia dziecka !
Kusicie tym wypiekiem, kusicie :D Aż chyab sama spróbuję
OdpowiedzUsuńłał, świetny pomysł na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńWszyscy znowu teraz będą to robić to i ja muszę:D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńGruszkowa wersja, musi być wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś mi się obiło to o uszy, ale nigdy nie robiłam. Dzięki Tobie to się zmieni :)
OdpowiedzUsuń