Pozdrawiam chłopaków, którzy ostatnio tak żywo reagowali na widok rozciągającej się mnie!
Są takie dni, kiedy nie mam ochoty zjeść czegokolwiek na śniadanie. Kiedy zwyczajnie nie jestem głodna. Jakiś czas temu po prostu zrezygnowałabym z tego posiłku, ale nie teraz.
~Czekoladowe "batoniki", serek wiejski i czereśnie~
Przepis (9 niewielkich kwadracików):
-90g daktyli-30g mieszanki orzechów (u mnie włoskie i laskowe)
-łyżka kakao
-banan
-kopiasta łyżeczka masła orzechowego
-łyżeczka miodu (u mnie ten)
-łyżka kakao
Foremkę wykładamy folią spożywczą. Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 30min. Po tym czasie dodajemy orzechy i blenderujemy na jednolitą masę. Dosypujemy kakao i mieszamy. Przekładamy na dno naczynka.
Banana, masło orzechowe, miód i kakao blenderujemy i przlewamy na powstałe "ciasto".
Wsadzamy na 45 min do zamrażarki. Smacznego! ;D
a jaki miód?
OdpowiedzUsuńjak to apetycznie wyglada;)
OdpowiedzUsuńBardzo sprytne te batoniki, czekoladowo z rana i czereśniowo:) Ja nie wyobrażam sobie nie być rano głodną, nigdy...
OdpowiedzUsuńnie ma to jak rozpocząć poranek porządną dawką słodkości :)
OdpowiedzUsuńnie wychodzę bez śniadania:) nigdy:) słabo mi się robi;/
OdpowiedzUsuńsprytny pomysł z takimi batonikami:)
haha, też mnie zawsze rozbrajają tacy przypadkowi kibice :) miłego dnia!
To musiało być przepyszne.! ;)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie pomijam śniadania, bo potem kręci mi się w głowie i ogólnie czuję się do niczego ;c
OdpowiedzUsuńA śniadanie pyszne i pomysłowe.
aaaaaaaaaa! przesłodko!
OdpowiedzUsuńSłodziutko! Pychota!
OdpowiedzUsuńOszalałam jak je zobaczyłam. Pragnę mieć takie batoniki na swoim talerzu. Już, teraz, natychmiast ;)
OdpowiedzUsuńmmm batoniki i to słodkie i czekoladowe , do tego zdrowe i domowe - coś dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na te batoniki :)
OdpowiedzUsuńJa lubię jak jest tak słodko :D
OdpowiedzUsuńzrobisz mi takie? :))
OdpowiedzUsuń