Od razu chciałabym Was przeprosić, bo nie zrobiłam zdjęcia najważniejszej rzeczy, niespodzianki... Po polaniu gorącym sosem, pudding zaczął się lekko rozwalać (no kto by się tego spodziewał... :P) i podjęłam akcję ratunkową (czyt. pstryknij zdjęcie i pożeraj). No i tak sobie jem, jem i nagle przypomniało mi się, że pominęłam najistotniejszą rzecz. Musicie mi uwierzyć na słowo :D
~orkiszowy pudding jogurtowy nadziany czereśniami polany gorącym sosem ananasowym
i posypany gorzka czekoladą~
Przepis (1 porcja)
Pudding:
-200g gęstego jogurtu (np. grecki)
-40g płatków orkiszowych
-łyżeczka żelatyny
-50-60ml wody
-coś do posłodzenia
-ok.12 czereśni
Sos ananasowy:
-2-3 plastry świeżego ananasa
-3/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
Płatki owsiane zalewamy gorącą wodą, dodajemy miód/cukier
brzozowy/stewię do smaku i zostawiamy na około 20 minut
do napęcznienia. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i studzimy. Napęczniałe płatki mieszamy z jogurtem naturalnym i dodajemy schłodzoną żelatynę
(zanim zacznie tężeć), dokładnie mieszamy. Blenderujemy wydrylowane czereśnie. Układamy warstwowo, na dno naczynia mieszankę orkiszową, następnie delikatnie czereśnie, a na
wierzchu znowu mieszankę orkiszową. Strudzimy i wstawiamy do lodówki na całą noc. Rano przygotowujemy sos. Blenderujemy ananasa, dodajemy kardamon i gotujemy chwile na małym gazie. Pudding wyjmujemy z lodówki i wsadzamy na parę sekund do garnka z gorącą wodą. Przekładamy na talerzyk, polewamy sosem i dodajemy ulubione dodatki. Smacznego :D
Taki jogurtowy sernik na zimno! :-) Idealne śniadanie na ciepły poranek! Pycha :-)
OdpowiedzUsuńJa mam z zimnymi śniadaniami tak, że po prostu kilka chwil PO muszę wypić ciepłą kawkę, ewentualnie kilka chwil przed, chodzi o to, żeby coś ciepłego do żołądka z rana wleciało:D
OdpowiedzUsuńŁiiii masz czereśnie!
drogo u ciebie czereśnie, u mnie już po 18zł/kg :) jednak ten smak jest wart każdej ceny! :) ciekawy pudding :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ciągle 35zł/kg, więc ciesze się, że babcia ma czereśnię w ogrodzie ;D a taki pudding - apetyczny!
UsuńHaha ja Ci wierze ! Gdybyś wiedziała ile mi się takich wtop zdarza, o matko :D
OdpowiedzUsuńAje bądź co bądź, piękna niespodzianka !
rozpusta z tymi czereśniami :) ale wyobrażam sobie, ze warto :)!
OdpowiedzUsuńAle cudeńko! :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam cieple owsianki, ale od czasu do czasu i zimne śniadanie jest okej ;) świetny pudding !
OdpowiedzUsuńPychota!
OdpowiedzUsuńCzereśnie <3
Bardzo pomysłowe twoje śniania-bardzo mi się to podoba, tak trzymać! :)
OdpowiedzUsuńah, czereśnie, czereśnie... czemu najlepsze owoce są tak krótko w ciągu roku?
OdpowiedzUsuńczeresnie i pudding nas łączą ;) pychota <3
OdpowiedzUsuń