Jeżeli tak jak ja kochasz rafaello, pokochasz ten krem. Mimo, że już prawie nie pamiętam smaku oryginalnych pralinek, ten krem odzwierciedla to co w odmętach pamięci zostało. Wersja śniadaniowa, rozkosz dla podniebienia.
~owsiano-orkiszowy krem a'la rafaello z domowymi pralinkami kokosowymi~
Przepis:
Krem:
-10g dobrej jakości masła
-rządek białej czekolady
-2 łyżki wiórek kokosowych
-100ml mleka
-2 łyżki śmietany (u mnie gęsta 12%)
-łyżeczka stvii
-żółtko
-50g mleka w proszku
-60g płatków zbożowych (u mnie owsiane i orkiszowe)
Płatki zalewamy wodą i odstawiamy.Wiórki kokosowe blendujemy z mlekiem i śmietaną na gładką masę. W garnuszku rozpuszczamy
masło, dodajemy czekoladę, stevię i mieszamy aż do rozpuszczenia
się składników. Wtedy dodajemy żółtka i gotujemy przez minutę
na małym ogniu cały czas mieszając. Do lekko przestudzonej
masy dodajemy mleko w proszku, miksujemy. Dodajemy
zblendowaną masę wiórków kokosowych. Dodajemy płatki i b;enderujemy całość. Odstawiamy na całą noc do lodówki.
Pralinki:
-szklanka mleka
-3 łyżki kaszy manny
-2 łyżki zmielonych płatków owsianych górskich
-łyżka wiórek kokosowych (najlepsze będą drobno zmielone)
-1/2 łyżki ekstraktu z wanilii
-łyżeczka stevii
-wiórki kokosowe do obtoczenia
Mleko gotujemy z kaszą manną, płatkami owsianymi, wiórkami
kokosowymi, cukrem. Gotujemy aż masa zgęstnieje, zestawiamy z
ognia, dodajemy ekstrakt z wanilii, mieszamy i zostawiamy do
ostygnięcia.
Z ostudzonej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego,
każdą z nich obtaczamy w wiórkach kokosowych.
Pycha! Uwielbiam wszystkie wariacje na temat rafaello ^^
OdpowiedzUsuńmniam, ten krem obłędny !! moje smaki ;D i te pralinki na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ;*
zakochalam sie w Twoim sniadaniu <3
OdpowiedzUsuńWszystko fajne, ale mleko 0%? REALLY? Przecież to jest woda.
OdpowiedzUsuńJa po prostu innego nie dam rady wypić. Kiedyś nawet takiego nie ruszałam, miałam uczulenie i odrzucało mnie ca samą myśl o mleku. Nie ma to nic wspólnego z kaloriami ;D
UsuńOczywiście do przepisu można dać każde mleko :)
Nie lubię mleka 0%. Dla mnie nie ma smaku.
OdpowiedzUsuńAle krem fajny :)
zdrowo i pysznie! uwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńgenialny! :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że to zrobię.! :D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod whinesss, 0% to jest po prostu woda, coś absolutnie ohydnego:p nawet gorzej niż woda w sumie:p
OdpowiedzUsuńale okey!:)
Rafaello jest u mnie w top5 ulubionych sklepowych łakoci, gdzieś obok czekoladek Merci i Nutelli. Wszystko co ma 'smak' Rafaello, biorę!^^
Smacznie to wygląda. Rafaello na śniadanie <3
OdpowiedzUsuńOoo boski przepis! :D Koniecznie muszę wypróbować bo uwielbiam rafaello, mogłabym je jeść bez końca.
OdpowiedzUsuńSuper, pysznie wyglada, zaakceptowane!;))
OdpowiedzUsuńidealne <3
OdpowiedzUsuńRafaello nie da się nie kochać! :D
OdpowiedzUsuńJuż kocham ten krem i pralinki *.*
OdpowiedzUsuńo tak, krem na pewno by mi przypadł do gustu! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kremik, też by mi zasmakował :)
OdpowiedzUsuńsuper:) nie wiadomo czy śniadanie czy deser, ale obie wersje są dopuszczalne i rozpustne :)
OdpowiedzUsuńaj,aj-pychota:D Zmieńmy tylko mleko i biorę w ciemno;D
OdpowiedzUsuńCos dla mnie. Uwielbiam raffaello, od razu zjadam opakowanie:D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. i domowe rafaello - muszę wypróbowac te pralinki :) dziękuję też za dołączenie z przepisem do akcji "dobra owsianka nie jest zła"
OdpowiedzUsuń