To moje pierwsze ciasto marchewkowe z prawdziwego zdarzenia, u mnie były tylko jedno porcjowe. Wyszło rewelacyjne, idealnie mokre i puchate za razem. Cudowne. Najchętniej zjadłabym całe sama, ale jest tak sycące, że odpadam po kilku kawałkach. Gdy po raz pierwszy je spróbowałam myślałam, że mam do czynienia z piernikiem ale jak miło się rozczarowałam. Przecież marchewka jest taka smaczna i zdrowa. To pomarańczowe cudo pojawi się u mnie jeszcze nie raz.
~Ciasto marchewkowe z kremem i orzechami włoskimi~
Przepis (keksówka 26cm)
-60g miękkiego masła
-2 łyżki stevii (zamiennie 100g cukru)
-2 jajka (należy je wyjąć 2 godziny przed przygotowaniem)
-150g obranej ze skórki marchwi
-205g mąki (dałam 75g owsianej i 130g pszennej)
-1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
-1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/2 łyżeczki soli
Nastawiamy piekarnik na 175 stopni i wykładamy keksówkę papierem do pieczenia. Marchew zcieramy na tarce o grubych oczkach. Do miski przesiewamy mąkę z przyprawami, solą, proszkiem i sodą, wymieszać z marchewką. W dużej misce ucieramy masło z cukrem na puszystą masę, ucierając wbijamy jajka jedno po drugim i miksujemy do uzyskania jednolitego puchu.Do masy dodajemy mieszankę mączną z marchewką i całość dokładnie miksujemy na gładką masę. Przekładamy ciasto do formy i wstawiamy do piekarnika, pieczemy 30-45 minut, aż do tzw. „suchego patyczka”. Wyjmujemy ciasto z piekarnika, zostawiamy w formie na 5 minut, po czym wykładamy na kratkę i pozwalamy mu ostygnąć.
30 czerwca zostanie zlikwidowany Google Reader, a co za tym idzie możliwość obserwowania blogów. Dlatego zapraszam do obserwowania mojego bloga na bloglovin.
Wystarczy założyć tam konto, a wszystkie obserwowane przez nas blogi zostaną automatycznie przeniesione tam.
Nareszcie przepis z nie przesadzoną ilością tłuszczy :) Podoba mi się, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMarchewkowe ciacha mają w sobie coś z piernika właśnie:) a że ja jestem zakochana w piernikach i czekam z utęsknieniem na jesień, bo wtedy smakują najlepiej - to za marchewkowym też przepadam^^
OdpowiedzUsuńJak smakuje tak jak wygląda, to porywam. :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchewkowe z kremem, szczególnie na taką okazję :D
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji zatem:) i wielu "marchwiaków" tak pysznych!:)
OdpowiedzUsuńOficjalnie to ja zaczynam za tydzień ale teoretycznie mam je od wczoraj :D
OdpowiedzUsuńKocham to ciasto, jedno z najlepszych jakich w życiu jadłam, rewelacja jest !
Mama mnie o nie prosi.. a jakoś zrobić nie mogę:p
OdpowiedzUsuńNie jadlam jeszcze tego , ale z checia bym sprobowala :D
OdpowiedzUsuńMmm wygląda apetycznie, że też go do tej pory nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze miałaś sprawdzian?! Jejku, współczuję.
marchewkowe- uluuuubione:D
OdpowiedzUsuńo jakie genialne <3 kocham marchewkowe <3 zazdroszcze wakacjiii :D
OdpowiedzUsuńkonieczne do zrobienia, już od dawna mam ochotę na marchewkowe ciasto ;)
OdpowiedzUsuńmarchewkowy ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńwpraszam się na takie ciacho! :D
OdpowiedzUsuń