Sobota! Tak tego mi było trzeba, trochę luzu! Leniwy poranek, leniwe śniadanie, leniwy dzień. Lubię tak. Lubię czasami nigdzie się nie spieszyć. Nie myśleć, czy zdążę zrobić to czy tam to. Tak po prostu odpocząć.
Dzisiejsze śniadanie to wynik mojego lenistwa. Miało być zupełnie coś innego... zapomniałam ubić białka! Przypomniało mi się jak miałam już wszystko ładnie wymieszane. Opadło i wygląda mało apetycznie, ale wyszło przepyszne! ;)
~pieczone truskawki pod ciastem pancake; z jogurtem i syropem klonowym~
Przepis (3 kokolki 9cm)
-3 jajka
-1/2 szklanki mleka migdałowego
-3 łyżki mąki żytniej
-1-2 łyżeczki oleju ( użyłam rzepakowego)
-2 łyżeczki stevii
-olejek śmietankowy
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-szczypta gałki muszkatołowej
-ok.200g truskawek
-2 łyżki soku z cytryny
-syrop klonowy (klik)
-jogurt naturalny
Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Ubijamy białka z odrobiną soli. W osobnej miseczce łączymy żółtka, olej, aromat, stevię, proszek do pieczenia i gałkę muszkatołową. Dodajemy do białek miksując bardzo delikatnienie. Dodajemy przesianą mąkę i miksujemy jeszcze przez ok.10s. Od natłuszczonych kokilek wkładamy pokrojone w kosteczki truskawki. Wkładamy kokilki na 10 min. Po tym czasie wyciągamy i nakładamy masę naleśnikową. Wkładamy na 20 mim, następnie zmniejszamy temperaturę do 150 i trzymamy jeszcze przez 15 min. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :D
Niedawno nawiązałam współpracę z anielskieprzysmaki.pl. Pani Monika (zdaje się właścicielka firmy) jest niezwykle miłą osobą. Znosiła wszystkie niedociągnięcia z mojej strony za co chylę jej czoła. Paczkę dostałam wczoraj popołudniu. Przyszłam do domu, a brat powiedział, że coś do mnie przyszło. Cieszyłam się jak dziecko! Tak czy inaczej firmę bardzo polecam, produkty są niesamowite (zdążyłam już zamoczyć paluszek w słoiczki).
30 czerwca zostanie zlikwidowany Google Reader, a co za tym idzie możliwość obserwowania blogów. Dlatego zapraszam do obserwowania mojego bloga na bloglovin.
Wystarczy założyć tam konto, a wszystkie obserwowane przez nas blogi zostaną automatycznie przeniesione tam.
www.anielskieprzysmaki.pl-dzięki:)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej zrobiło się miejsce na dodatki ;) wierzę, że musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że były pyszne:)
OdpowiedzUsuńJa często zapominam o proszku do pieczenia!
jadłam ich syrop różany, bardzo smaczny :) fajne te kokilki!
OdpowiedzUsuńW zasadzie można by było pomyśleć, że tak właśnie miały wyglądać. :D
OdpowiedzUsuńWażne, że były pyszne. :)
To wygląda przepysznie! Gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńten mus jagodowy *.*
OdpowiedzUsuńa serniczki wygladają właśnie uroczo, takie małe potworki :D
dziś próbowałam z mamą miód gryczany i jej nie posmakował, a ja to wszystkie chyba lubię ;D kupiłam sobie leśny ;)
OdpowiedzUsuńco do śniadanka to świetne ! zdziwiło mnie to że aż z 3 jaj! pewnie przepyszne ;)
mi ostatnio wyszły bardzo kanciate muffiny, wyglądały mało wyjściowo, ale byly smaczne ;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko musiało być pysznie:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności dostałaś :) Ciekawa jestem syropu różanego, koniecznie coś o nim napisz :)
OdpowiedzUsuńA śniadanie, na pewno było pyszne !
Kupowałam ten klonowy swego czasu:D
OdpowiedzUsuńPyszności! Jestem ciekawa co z tego wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się- te produkty to istna poezja !
OdpowiedzUsuńA śniadanko wygląda..uroczo :D
chciałam kupić ten syrop z płatków róży już dawno... ale skład mi się nie podoba za bardzo. Syrop klonowy niestety też - jest tak na prawdę mieszanką syropu i cukru :/ stąd jest tańszy.... jednak wolę oryginalny syropek, w 100% klonowy :D
OdpowiedzUsuń