Przechodząc koło półek z owocami zerknęłam na egzotyczne owoce, których zimą jest po prostu wysyp. Pitaja korciła mnie od jakiegoś czasu, więc wylądowała w moim koszyku. Jak wrażenia? W sumie nic specjalnego (na pewno nie wartego 10zł/sztuka). Fakt, wygląda spektakularnie, ale w smaku podobne jest do bardzo dojrzałego kiwi. Nie mniej jednak jestem jedno doświadczenie smakowe do przodu :)
Płatki i otręby owsiane na mleku sojowym gotowane z bananem podane ze smoczym owocem i
miodem malinowym w słoiczku po maśle orzechowym.
Oat bran and flakes with soy milk cooked with banana served with dragon fruit and
honey in a peanut butter jar.
Interesujący owoc... nie powiem... :)
OdpowiedzUsuńZatem Twoje pójście do szkoły ma swoje plusy, odbijecie to sobie!
Mega ladnie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go spróbować, ale prawdę powiedziawszy nawet go u mnie jeszcze nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńJa w czasie matur normalnie idę do szkoły, grrr....
Pierwszy raz słyszę, że ktoś gna dzisiaj do szkoły! Uwielbiam ten owoc ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda spektakularnie, ale słyszałam, że w smaku jest kwaśna. Mimo wszystko chciałabym spróbować, tak z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam wolne, ale szczerze mówiąc wolałabym mieć dłuższe wakacje w maju...
a mnie jakoś nie kusi. podoba mi się tylko wizualnie, bo co do smaku słyszałam samie nieprzychylne opinie ;D
OdpowiedzUsuńU mnie pierwsze podejście do tego owoca było udane, a drugie nie :(
OdpowiedzUsuńAle owsianka prezentuje się smacznie ;)
Wygląda pysznie! Szkoda, że pitaja nie jest dobra: (
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie wiele o smaku (a raczej jego braku) pitaji i mimo, ze wygląda bosko, to raczej jej nie kupię.
OdpowiedzUsuńAle śniadanko miałaś wymarzone na poranek przed powrotem do szkoły :)
Tak, ja też się zawiodłem na jej smaku - czytaj: zupełnie nijakim. A cena jest za to adekwatna do wyglądu ;P
OdpowiedzUsuńowoc interesujący, ale naczytałam się tyle o nim niepochlebnych opinii, że odpuszczę sobie zakup (szczególnie, że podobno do najtańszych nie należy) :)
OdpowiedzUsuńTo ja chyba miałam jakieś niedojrzałe/prze dojrzałe bo mnie smakował jak mdły ogórek ... ba ! Dostałam od tego cuda jeszcze uczulenia :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smakowe doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam i jakoś nie mam ochoty na razie próbować, może kiedyś się skuszę :) jednak ochotę na owsiankę w słoiczku zawsze mam :)
OdpowiedzUsuńmy też mamy wolne podczas matur, a teraz to tylko dwa dni i znowu weekend więc nie ma co narzekać :)
Muszę spróbować tego owocu, bo wygląda fantastycznie. Chcę go spróbować wlasnie po to, by mieć kolejne smakowe doświadczenie za sobą :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ten owoc, zawsze chciałam go spróbować, ale odstraszała mnie cena :c I nie martw się, ja też dzisiaj biegiem do szkoły. Na najdłuższy w tygodniu dzień. Ale o dziwo było baaaardzo fajnie i mega szybko zleciało :)) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam tego owocu.. Może kiedyś, bo niestety cena odstrasza :/
OdpowiedzUsuńAle takie śniadanie w słoiczku to z chęcią bym zjadła! :)