... risotto. Uwielbiam ten ryż. Pod każdą postacią. Bardzo często pojawia się u mnie na obiad, ale na słodko go jeszcze nie jadłam. W sumie dlaczego nie? Na prawdę warto spróbować, bo jest niezwykle kremowy i delikatny.
Risotto na napoju migdałowym podane z dynią, granatem i płatkami migdałowymi.
Risotto with almond served with pumpkin, pomegranate and almond flakes.
Mm na słodko :)
OdpowiedzUsuńryż? no to biore!
OdpowiedzUsuńPyszne! A zdjecia jeszcze lepsze <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy w życiu jadłam Risotto z prawdziwego zdarzenia :P
OdpowiedzUsuńTa wersja jest mega zachęcająca :D
Nominowałam Cię do LB :]
ja chyba też nie miałam nigdy okazji spróbować takiego ryżu. to chyba aż wstyd, choć nie mieszkamy w Chinach ;)
OdpowiedzUsuńryż jest spoko :) fajna wersja :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten ryż - stały tubylec obiadowy :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko Twoja miłość ;) Pycha!
OdpowiedzUsuńhmm..raczej to jest pudding ryżowy, ale spoko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je w obu wersjach, tej na słodko i obiadowo :)
OdpowiedzUsuńA dzisiaj cudownie je podałaś :)