sobota, 8 marca 2014

290. Ekspresowe muffiny zamiast kanapki w przelocie!

Wczoraj dzień był strasznie zabiegany. Od samego rana. Najpierw zaspałam, więc śniadanie zjadłam z miseczką w ręce latając między łazienką a pokojem. Bateria w aparacie padła, więc zdjęć nie ma, a co za tym idzie posta również brak. W szkole też po wariacku. Dopiero po południu zwolniłam. Poszłam do przyjaciółki. Dawno nie spędziłyśmy tyle czasu razem :D
Dziś również mało leniwy dzień. Mnóstwo zaplanowanych zajęć, wszystko zegarkiem na ręku. I co? I pieczesz na śniadanie muffiny? Owszem. Przy ich przygotowywaniu wystarczy wymieszać wszystkie składniki przełożyć do papilotek i piec. Proste? Proste. A ja nawet czas pieczenia wykorzystuję na szybki spacer z psem! :)


Gryczane muffiny z camembertem, suszoną śliwką, orzechami włoskimi i suszonym tymiankiem, sok marchwiowo-jabłkowy. 
Buckwheat muffins with camembert cheese, prunes, walnuts and dried thyme, carrot apple juice.


Gryczane muffiny (4 sztuki):
-60 g mąki gryczanej
-łyżeczka suszonego tymianku
-1/3 łyżeczki soli
-pół łyżeczki sody
-30 g sera camembert
-20 g suszonych śliwek
-15 g orzechów włoskich
-jajko
-50 ml mleka
+ szklanka soku marchwiowo-jabłkowego TYMBARK

Mąkę przesiewamy, dodajemy tymianek, sól sodę i mieszamy. Camembert kroimy w drobną kosteczkę, siekamy orzechy i śliwkę. Dodajemy do mąki. Do miseczki wbijamy jajko, dodajemy mleko i mieszamy dokładnie. Przekładamy ciasto do 4 papilotek i pieczemy w 180' C przez 25 min. Podajemy jeszcze ciepłe. Smacznego!

Śniadanie TYMBARK

12 komentarzy:

  1. Cudne muffiny, a wytrawnych nie robiłam, to jestem ciekawa smaku : )

    OdpowiedzUsuń
  2. muffiny są świetnie, a przede wszystkim ciekawi mnie to połączenie - na pewno świetne w smaku, spróbuję z wielką chęcią, bo sam wygląd przyciąga :) i też zdjęcia mi się bardzo podobają - na szybko, a tak dobrze wszystko zorganizowane :)
    udanego dnia życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie muffiny na śniadanie to świetny pomysł!
    na wytrawnie również brzmią i wyglądają smacznie! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wytrawne muffiny mam w planach od tak dawna...
    Pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie muffinki z powodzeniem zastąpią kanapeczki mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. sery pleśniowe niewymownie smakują mi w słodkich wydaniach! a czas pieczenia najbardziej na kąpiel lubię wykorzystywać- cudownie wyjść z gorącej wody na gotowe śniadnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. i znowu mam ochotę na jakieś czekoladowe ciasto z serem pleśniowym!

    OdpowiedzUsuń
  8. Camembert i orzechy włoskie ,razem nigdy mi się nie znudzą! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. te muffiny zdecydowanie do mnie przemawiają! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muffiny musiały być bardzo ciekawe w smaku. Po opisie ciężko mi stwierdzić czy były one bardziej słodkie czy wytrawne. Myślę, że takie zestawienie na pewno było smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. camembert na słodko uwielbiam! w moje smaki trafiłaś tymi ekspresowymi muffinami idealnie. ;)

    OdpowiedzUsuń