Koniec ferii, koniec leniuchowania. Trochę się stęskniłam za tą ciągłą gonitwą. Myślę, że zebrałam siły na następne 1,5 miesiąca ciągłej nauki. Walizki smakowane, wracamy do domu! :D
Kokosowe gofry z czerwonym pieprzem podane z ricottą, borówkami i wiórkami kokosowymi.
Coconut waffles with red pepper served with ricotta cheese, blueberries and coconut.
ja nadal nie mogę się przestawić na tą naukową moc
OdpowiedzUsuńmamo, Wy dopiero ferie kończycie, ja już ich prawie nie pamiętam. zazdro!
OdpowiedzUsuńnatomiast pamiętam, że też za tą gonitwą trochę tęskniłam, masochistycznie tak ;)
Wyglądają, brzmią i pewnie smakują pysznie :D Kokos, ricotta i borówki mmm.... Idealne połączenie <3
OdpowiedzUsuńto, co dobre, szybko się kończy niestety...
OdpowiedzUsuńJeśli zebrałaś siły, to żal ich nie wykorzystać!:) Wracaj do obowiązków dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńsiły zebrane, więc gotowa do powrotu - i tak ma być! :)
OdpowiedzUsuńkokosowo dziś, to lubię :)
Wow! Wszędzie dziś kokos widzę! :_
OdpowiedzUsuńgofry na zakończenie ferii to świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńkokoko kocham połączenia słodko pikantne :))
OdpowiedzUsuńZnakomite gofry :)
OdpowiedzUsuńNo koniec dobrego ,do roboty! :D
OdpowiedzUsuńI-i-idealnie <3 !
OdpowiedzUsuń