Pełnoziarniste calzone sezamowe z gorgonzolą piccante i gruszką, kawa z mlekiem.
Whole grains sesame calzone with gorgonzola piccante and pear, coffee with milk.
Pełnoziarniste calzone sezamowe
-50g mąki pełnoziarnistej
-30g mąki tortowej
-pół łyżeczki drożdży
-szczypta soli
-pół łyżeczki cukru
-łyżka tahini
-50ml ciepłego mleka
-20g gorgonzoli
-duża gruszka
Mieszamy wszystkie suche składniki na ciasto. Stopniowo dolewamy
mleka wyrabiając ciasto i dodajemy łyżkę tahini. Wyrabiamy
przez ok 20 min.(ma być miękkie, elastyczne, ale nie
przywierające). Przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc. Rano rozwałkowujemy ciasto na kształt koła, smarujemy serem, układamy
pokrojoną w paseczki gruszkę i zawijamy jak pieroga. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do
200 stopni przez 20min. Smacznego ;D
Calzone idealne :)
OdpowiedzUsuńChyba najlepsza wariacja na temat calzone jaką w życiu widziałam :)
OdpowiedzUsuńCo śniadanie to jeszcze bardziej zaskakujesz. Nie wpadłabym na takie zestawienie na śniadanie. Super! :D
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie. Kiedyś w restauracji jadłam camemberta z sosem malinowym, więc pewnie również smakowałoby mi takie połączenie serów z owocami :)
OdpowiedzUsuńOj tak sery i owoce to coś co razem lubię! :)
OdpowiedzUsuńO matko! Muszę to kiedyś spróbować..znaczy połączenia gruszki i gorgonzoli, bo kusi, ale się obawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam gruszkę z pleśniowymi serami najbardziej! i gruszkę z sezamem jeszcze. więc rzeczywiście, cudne trio :)
OdpowiedzUsuńgruszka z serem pleśniowym faktycznie jest świetnym połączeniem, rewelacyjne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie aparatu.... Czytałam ze najjasniejsze zdjęcia są wtedy jak przysłona jest odsłonięta na maxa... a kiedy się ją przysłania - jak używam zoomu? (wiem głupie pytanie, ale jestem laikiem )
OdpowiedzUsuńkomentarz przeczytałam i odpowiem dziś po szkole :)
UsuńUwielniam wytrawne calzone , ale na słdoko musialo byc jeszcze lepsze polaczenie sera gorgonzola z gruszka to raj <3
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze calzone w wersji na słodko!
OdpowiedzUsuńz gruszką musiało być pyszne! :))
Sery z owocami to świetne połączenia, zawsze :D A calzone jeszcze nie jadłam, w ogóle - muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńno ba, że gorgonzola i gruszka to świetne połączenie!
OdpowiedzUsuńGruszka i gorgonzola, ale narobiłaś mi na to ochotę! Moje pierwsze calzone było całkowitą porażką, ale jak tylko się nauczę, muszę koniecznie spróbować takiego połączenia ;)
OdpowiedzUsuń