sobota, 7 września 2013

117. Pani Róża. Naleśnikowa Sobota .

Odwołuję wczorajsze słowa. Jak można robić 2 kartkówki z rzędu w pierwszym tygodniu nauki?! Już wyczuwam, że ten rok będzie ciężki...
Naleśnikowa Sobota to bardzo dobry pretekst do stania przy patelni. Uwielbiam naleśniki i nawet lubię je smażyć, ale jestem ostatnio wszystko tłumaczę brakiem czasu. Bo Paula tak lubi ;P


~Pełnoziarniste naleśniki różane, podane z czereśniami, ricottą i polane syropem różanym~




Różane naleśniki:
-70g mąki pełnoziarnistej
-1/3 szklanki mleka
-1/3 szklanki wody różanej 
-2 łyżki syropu różanego
-jajko
-łyżka rozpuszczonego masła
-szczypta soli
-szczypta sody

Mąkę przesiewamy. Mleko łączymy z wodą i syropem różanym. Łączymy wszystkie składniki i ostawiamy na 15-20min. Po tym czasie smażymy z dwóch stron na suchej patelni. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! ;D



11 komentarzy:

  1. Ojej, ale to tylko dwie kartkówki a nie dwie próbne matury:p

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie idealne, uwielbiam takie cieniutkie, a różany smak kusi ;)
    na pewno dobrze napisałaś te kartkówki :) a nawet jak coś nie poszło, to cały rok przed tobą by nazbierać inne oceny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne naleśniki, nie jadłam jeszcze różanej wersji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetnie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz czeresnie? Wyslij mi troche <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Kartkówki w pierwszym tygodniu nauki są najbardziej stresujące, ale jestem pewna, że świetnie sobie poradziłaś :)
    Naleśniki na pewno poprawiły humor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Te wiśnie wyglądają niezwykle kusząco *.* :D

    OdpowiedzUsuń