Pudding chlebowy z bananem i granatem podany z ricottą.
Bread pudding with banana and pomegranate served with ricotta.
Pudding chlebowy:
-1 gruba kromka czerstwego chleba (u mnie orkiszowo-żytni)
-jajko
-pół szklanki mleka
-2 łyżeczki miodu kaszubskiego
-owoce (u mnie banany i granat)
Wieczorem: Chleb kroimy na drobne kawałki. Jajko rozkłócamy i dodajemy mleko z miodem. W natłuszczonym naczynku układamy warstwę owoców, następnie układamy część chleba i zalewamy mieszanką jajeczna. Robimy druga warstwę. Wstawiamy do lodówki.
Rano: Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni i zapiekamy przez ok 30-35min.
jadłam, potwierdzam, boski <3
OdpowiedzUsuńJa nie mam szans na taki pudding, bo nie ma takiej możliwości, żeby chleb był czerstwy:p podobnie jak u Ciebie, z tego co czytam.
OdpowiedzUsuńAle chyba warto czasem odłożyć kilka kromek na taki pudding;)
Ja też byłam nim zachwycona, kiedy pierwszy raz go jadłam. Potwierdzam, nie warto go odkładać tylko od razu piec, jak się zobaczy jakikolwiek przepis! :D
OdpowiedzUsuń1 kromka? Nie wciskaj kitu że sie tym najadłaś, bo albo masz żołądek wielkości orzeszka albo nie wiem. Ale dla mnie to by mógł być deser, a nie pełnowartościowe śniadanie
OdpowiedzUsuńTo Twoje zdanie, a jezeli masz odwage je wypowiadac, to na drugo raz miej odwage sie podpisac. A tak po za tym, to ta kromka to "kromeczka" z samego srodka bochenka i jesli sie nie myle to wazyla ok.80g to tak malo? Z reszta... nie siedzisz w moim rzaladku, wiec daruj sobie takie teksty....
Usuńważysz nawet takie rzeczy jak chleb? To przykre co choroba robi z ludźmi.
Usuńa poza tym zainwestuj w słownik ortograficzny -chyba nawet przedszkolak wie jak sie pisze 'żołądek'...
Nigdy nie robiłam i chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie !
Jeszcze nie miałam okazji skosztować puddingu chlebowego. Twój wygląda przepysznie :) I świetne te Twoje naczynko :)
OdpowiedzUsuńTeż długo zwlekałam zanim zrobiłam pierwszy pudding i też byłam zaskoczona jaki jest pyszny :D
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, pyszny jest! Podany z ricottą - jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię puddingi chlebowe :) poza tym marnować jedzenie - ojjj nie, wszystko można jakoś pysznie wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńcały czas się zabieram do puddingu chlebowego, ale jakoś nie mogę ,, zaczerstwić '' chleba- ktoś zawsze zje mi sprzed nosa ostatnią kromkę ! :)
OdpowiedzUsuńten pudding to niebo, choć wolę w wersji wytrawnej - polecam np. z serem żółtym. :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam - ale znajduje się na mojej śniadaniowej liście :) P.S. Nie przejmuj się anonimem.
OdpowiedzUsuńPyszne, pożywne śniadanie :)
OdpowiedzUsuń