Tak, stanowczo. Mam już listę prezentów, żeby potem się nie pogubić co i dla kogo. Wolę dawać niż dostawać, serio. Uwielbiam sprawiać ludziom przyjemność choćby najmniejszym upominkiem. Niedługo zacznę przystrajać mój pokój w różne świąteczne "bibeloty" jak to mówi mój tatuś. Ale choinka stanie u nas dopiero w wigilię, taka tradycja. Kiedyś jeszcze próbowałam przekonać rodziców, żeby ubrać ją parę dni wcześniej, żeby uniknąć zabiegania (w takie dni doba powinna trwać dużo dłużnej!), ale teraz już rozumiem, że takie nawyki rodzice wynieśli z domu. Cieszę się, że przekazują mi takie tradycje i wartości.
Owsiane muffiny korzenne ze śliwką i żytnią kruszonką cynamonową, ciepłe mleko.
Oatmeal spicy muffins with plums and rye cinnamon crumble, warm milk.
Owsiane muffiny korzenne ze śliwką:
-40g płatków owsianych-40g mąki żytniej
-łyżeczka przyprawy do piernika
-szczypta soli
-pól łyżeczki sody
-jajko
-100g jogurtu greckiego
-4 średnie śliwki
-15g maki żytniej
-łyżeczka zimnego masła
-pól kiszeczki cynamonu
Make mieszamy z płatkami, przyprawa, soda i sola. W osobnej miseczce mieszamy jajko z jogurtem i pokrojonymi w kosteczka śliwkami. Dodajemy składniki mokre do suchych i mieszamy (niezbyt długo). 15g maki mieszamy z cynamonem, dodajemy masło i zagniatamy kruszonkę. Posypujemy nią muffiny i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni na ok 35min. Smacznego! ;D
P.S. Snoopy ze zadowoleniem przyjął wszelkie komplementy i serdecznie dziękuje :D
Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńU nas choinka jest zawsze kilka dni przed Gwiazdką, ale pokój przystroić też mam zamiar w najbliższych dniach :)
Taaak, święta już powoli "wchodzą" do wszystkich domów i mieszkań, do serc :) ...
OdpowiedzUsuńU mnie też choinkę ubiera się, albo w wigilię, albo 2-3 dni wcześniej :P
OdpowiedzUsuńŚwietne muffinki :)
Bardzo fajny przepis - zapiszę i wypróbuję bliżej świąt. Tylko mam pytanie: ile muffinek wychodzi z przepisu?
OdpowiedzUsuńTo taka sniadaniowa porcja, mi wyszlo 5 ;)
Usuńale pycha! ostatnio te wypieki u Ciebie są coraz to bardziej apetyczne, aż mnie skręca w środku jak do Ciebie wchodzę, pożarłabym wszystko w trymiga :)
OdpowiedzUsuńtakie rodzinne pielęgnowanie tradycji jest wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, iście świąteczne muffiny!
wow, tymi muffinami podbiłaś moje smaki ! korzenne, z kruszonką , no i przede wszystkim owsiane <3
OdpowiedzUsuńfajnie jest mieć takie tradycje, u mnie też są liczne i lubię to :)
Muffiny w świątecznym klimacie - o tak, czuć, że święta się zbliżają wielkimi krokami :3
OdpowiedzUsuńU nas choinka stawała zawsze w przededniu Wigilii, chociaż zdarzało się, że stała już 21 albo 22. grudnia. Nie ma u nas sztywnych zasad, zarówno dot. ubierania, jak i rozbierania. Ale nie mogę się już doczekać zapachu drzewka w domu:-)
OdpowiedzUsuńMuffiny na rozpoczęcie sezonu świątecznego... dopiero teraz?!:D
jak pysznie wyglądają <3 podziel się :)
OdpowiedzUsuńLista prezentów to dobry pomysł, czas najwyższy zabrać się za planowanie :)
OdpowiedzUsuńMuffinki wyglądają o-błęd-nie !
prześliczne :)
OdpowiedzUsuńKorzenne ... ale pyszności masz z rana !
OdpowiedzUsuńu mnie też listy prezentów już widzą na lodówkach. zamierzam kupić wszystko zanim zacznię się prawdziwe, przedświąteczne szaleństwo ;) a muffiny na pewno do świąt jeszcze będą u mnie pieczone ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, kilka dni mnie nie było (przez brak czasu) i jakie zmiany! ładnie tu bardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuńja też w tym roku postanowiłam już teraz zastanowić się nad prezentami, żeby nie kupować ,,na szybkiego" czegokolwiek. ale ja pomysłów nie mam (no, prócz jednego ;). i znam to- jak banalnym zdaniem by to nie było- wolę dawać. dostanie prezentu jest miłe, ale danie go (szczególnie, jeśli natrudzimy się, żeby wybrać ten odpowiedni) to zupełnie inny wymiar przyjemności!
Mm wspaniale się prezentują!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się choinki :)
Korzenne muffiny, a na dodatek ze śliwkami - poezja! Rzeczywiście zapachniało u Ciebie świętami :)
OdpowiedzUsuń