Ostatnio dzieją się dziwne rzeczy. W tym przypadku dziwne znaczy niespodziewane, ale bardzo pozytywne. Nie mogę przestać się uśmiechać ^^
Jaglana szarlotka budyniowa posypana cynamonem, posiekaną gorzką czekoladą i orzechami nerkowca
Millet pudding apple pie sprinkled with cinnamon, chopped dark chocolate and cashews
Jaglana szarlotka budyniowa
-szklanka wody
-garstka rodzynek
-starte jabłko
-kawałek świeżo startej kory cynamonu
-masło
-1/2 +1/4 szklanki mleka
-2 czubate łyżeczki proszku budyniowego
W rondelku zagotowujemy wodę ze
szczyptą soli. Kaszę prażymy na suchej patelni, a następnie
wrzucamy na wrzątek. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem aż
wchłonie całą wodę. Rodzynki kroimy na mniejsze kawałki. Zagotowujemy mleko na budyń i dodajemy proszek budyniowy wymieszany z 1/4 szklanki mleka. Gotujemy do zgęstnienia. Zdejmujemy z gazu kaszę i mieszamy ją z rodzynkami. Jabłko mieszamy z cynamonem. Do natłuszczonych kokilek przekładamy po 2 łyżki kaszy,
na to jabłko, budyń i ponownie kasza. Układamy cienkie plasterki masła i
zapiekamy 20 minut w 180 stopniach.
szarlotkowe smaki zdecydowanie do mnie przemawiają! jaglanka podana w ten sposób z pewnością sprawiła, że poranek był jeszcze przyjemniejszy niż zwykle :)
OdpowiedzUsuńO rety, taka szarlotka od rana... jeśli lubisz, a podejrzewam, że lubisz!^, to poranek również pełen uśmiechu:)
OdpowiedzUsuńo rany jak to smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńJaglana szarlotka budyniowa brzmi pysznie! Koniecznie do wypróbowania! :-)
OdpowiedzUsuńAle pycha!Ja chcę...Monika Szlązak
OdpowiedzUsuńMoja ukochana jaglanka w wspaniałej wersji. Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka<3
OdpowiedzUsuńOd dziś uwielbiam poranki z piekarnikiem :D Remont kuchni mi nawet nie przeszkadza :) Wypieki z samego rana są rewelacyjne :) Twoja szarlotka jest przesmaczna :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała rano czaaas :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotkę! :)
Mniam :D Uwielbiam jaglankę z piekarnika i szarlotkowe smaki- połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuń