Żałuję, że zabrałam się do tego śniadania dopiero teraz. Rewelacja! Kto jeszcze nie próbował, niech dłużej nie zwleka. A dlaczego na prażonym słoneczniku? Uwielbiam go, tak po prostu. Kiedy byłam mała (w każdym razie mniejsza, bo nie uważam się za staruszkę by opowiadać historie swojego dzieciństwa) mama wieczorami prażyła mi słonecznik, posypywała lekko solą i podawała mi jako przekąskę. Uzależniające :)
~Krówkowe scramble owsiane na prażonym słoneczniku, z serkiem wiejskim, jagodami i brzoskwinią~
Krówkowe owsiane scramble na prażonym słoneczniku:
-65g płatków zbożowych (u mnie owsiane i orkiszowe)
-białko
-łyżka oleju rzepakowego
-szczypta soli
+2 łyżki słonecznika
+2 łyżki masy krówkowej
Wieczorem płątki zalewamy wodą (nie za dużo, żeby smażąc nie strzelał nam olej). Rano ubijamy białko ze szczyptą soli na sztywną pianę. Płatki mieszamy z masą krówkową. Dodajemy białko do płatków i delikatnie mieszamy. Na rozgrzaną patelnie wrzucamy słonecznik i prażymy do momentu lekkiego zbrązowienia. Dodajemy olej i chwilę rozgrzewamy. Nakładamy masę owsianą i równomiernie rozprowadzamy na patelni. Po zarumienieniu dzielimy na kawałki i jeszcze chwilkę trzymamy na patelni.
Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego :D
www.anielskieprzysmaki.pl-ale pychotka.Zapraszam do nas mamy mała promocję i można dostać mały -duży upominek.Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńMusze to w końcu zrobić. Wszyscy oprócz mnie już ją jedli!
OdpowiedzUsuńpotwierdzam ze warte grzechu ;)
OdpowiedzUsuńscramble to fajna odmiana od owsianki :) jak byłam mała też ciągle wcinałam uprażony słonecznik :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu zrobić to scramble :) tak sobie to obiecuję i obiecuję :D ..
OdpowiedzUsuńuwielbiam to scramble a ty przepysznie je podałaś :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci tej Eski , też bym się wybrała .
miłej zabawy ! ;*
Kolejna Szczecinianka!:)
OdpowiedzUsuńGdybym mieszkała tam gdzie TY, z pewnością bym poszła zobaczyć te żaglowce, to musi być wyjątkowy widok.
Dzień wypłaty - ahhh <3 Świetnie śniadanie, krówkowe smaki są genialne ! A w towarzystwie takich dodatkoów - pysznie :)
OdpowiedzUsuńOooo, krówkowe! *.*
OdpowiedzUsuńAle pyszności u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńInspirujący blog, dodaję do obserwowanych i będę zaglądać częściej:)
ciekawe jest to scramble, kusi :>
OdpowiedzUsuńNiemalże jak deser :)
OdpowiedzUsuńMoja mama uwielbia podprażony słonecznik mnie jakoś nigdy nie kusił ;P
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tą "owsianką z patelni" wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam prażony słonecznik:) faktycznie jest uzależniający:)
OdpowiedzUsuńtakiie pyszności w towarzystwie słonecznika i kajmaku? chcę natychmiast! <3
OdpowiedzUsuń