Ahhh... nie lubię porzegnań, chyba jak każdy. Szczególnie z takimi małymi cudeńkami jak truskawki. No cóż, coś się kończy coś się zaczyna. Czas w końcu ruszyć się po śliwki ;D
~Truskawkowa owsianko-manna z musem truskawkowym, truskawkami i słodką śmietanką~
No siema!
www.anielskieprzysmaki.pl-hej śliczna:)zgłodniałam jak tak patrzę na to śniadanko.Monika
OdpowiedzUsuńPyszne pożegnanie! :)
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz ładne oczy ! Jaka Ty w ogóle jesteś ładna :P
OdpowiedzUsuńCałkiem smaczne pożegnanie :)
świetne śniadanie na pożegnanie:) a śliwki... ja już kupiłam i niedługo zabieram się za powidła:)
OdpowiedzUsuńŁoooo ja truskawki pożegnałam miesiąc temu i nie tęsknię:p za śliwkami też nie, chociaż zbliża się chyba śliwkowy urodzaj^
OdpowiedzUsuńprzepięknie pożegnałaś te truskawki :)
OdpowiedzUsuńA skąd masz te truskawki? *-*
OdpowiedzUsuńBo ja mam tylko mrożone a za świeże dałabym się pokroić ^^
ze śmietanką, mniam :o *u*
OdpowiedzUsuńale ładne zdjęcie :>
truskawki... i ja je ostatnio pożegnałam. nawet nie zamroziłam niestety.
OdpowiedzUsuńty przepysznie je "przyrządziłaś" :)
Jakaś ty śliczna ^^
OdpowiedzUsuńCo do dania. Muszę się kiedyś przełamać i zjeść smakową kaszomannoowsiankę :D