poniedziałek, 5 sierpnia 2013

84. Żegnając truskawki...

Ahhh... nie lubię porzegnań, chyba jak każdy. Szczególnie z takimi małymi cudeńkami jak truskawki. No cóż, coś się kończy coś się zaczyna. Czas w końcu ruszyć się po śliwki ;D


~Truskawkowa owsianko-manna z musem truskawkowym, truskawkami i słodką śmietanką~



No siema!


10 komentarzy:

  1. www.anielskieprzysmaki.pl-hej śliczna:)zgłodniałam jak tak patrzę na to śniadanko.Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie Ty masz ładne oczy ! Jaka Ty w ogóle jesteś ładna :P
    Całkiem smaczne pożegnanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne śniadanie na pożegnanie:) a śliwki... ja już kupiłam i niedługo zabieram się za powidła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łoooo ja truskawki pożegnałam miesiąc temu i nie tęsknię:p za śliwkami też nie, chociaż zbliża się chyba śliwkowy urodzaj^

    OdpowiedzUsuń
  5. przepięknie pożegnałaś te truskawki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A skąd masz te truskawki? *-*
    Bo ja mam tylko mrożone a za świeże dałabym się pokroić ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. ze śmietanką, mniam :o *u*
    ale ładne zdjęcie :>

    OdpowiedzUsuń
  8. truskawki... i ja je ostatnio pożegnałam. nawet nie zamroziłam niestety.
    ty przepysznie je "przyrządziłaś" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakaś ty śliczna ^^

    Co do dania. Muszę się kiedyś przełamać i zjeść smakową kaszomannoowsiankę :D

    OdpowiedzUsuń