Jeśli jesteś zabiegana, to takie trufle są ideale dla Ciebie. Warto je mieć pod ręką, gdy przyjdzie chwila słabości.
Trufle z ciecierzycy z białą czekoladą w kakao i orzeszkach, serek wiejski w miodem kaszubskim.
Truffles chickpeas white chocolate in cocoa and peanuts, cottage cheese in honey.
Trufle z ciecierzycy z białą czekoladą:
-140g ugotowanej ciecierzycy (ok.70g suchej)
-3 łyżki ricotty
-5 łyżek mleka w proszku
-2 łyżki płatków owsianych
-25g białej czekolady
-łyżeczka kakao i garstka fistaszków do obtoczenia
Ugotowaną ciecierzycę wrzucamy do misy blendera. Miksujemy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dodajemy ją do ciecierzycy. Wrzucamy płatki owsiane, ricottę i mleko w proszku i mieszamy łyżką. Wstawiamy na całą noc do lodówki. Rano z masy formujemy kuleczki (rozmiarów dużego orzecha włoskiego) i obtaczamy w posiekanych orzechach i gorzkim kakao. Podajemy, lub przytrzymujemy w lodówce. Smacznego! :D
Zapisuję, pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietne i pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio robiłam zdrowszą wersję trufli http://gotowaniena102.blogspot.com/2013/11/57-trufle-czekoladowo-kawowe.html
Wymiatasz z tą ciecierzycą na słodko :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog. Zapraszam do zabawy :D
Z nieba mi spadłaś - właśnie wczoraj wrzuciłam ciecierzycę na noc do wody i kombinuję, co by tu z nią zrobić, bo mam jej od groma :)
OdpowiedzUsuńo ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mniam!!!!!!!!!!!!!!!! daj jedną prosze!
OdpowiedzUsuńPodzielisz się ? :)
OdpowiedzUsuńPyszności !
ooo z ciecierzycy? a jak smak? :D
OdpowiedzUsuńTe z orzeszkami jak rafaello! :)
UsuńDobre nie znaczy niezdrowe!:))
OdpowiedzUsuńJa tego nie powiedziałam :D
Usuńbardzo lubię ciecierzycę, więc na pewno przepis do zrobienia (:
OdpowiedzUsuńBardzo odważnie, osobiście bałabym połączyć się ciecierzycę z białą czekoladą. Brawa za kreatywność !
OdpowiedzUsuńtakie trufelki to chętnie bym sobie do kawy na deser zaserwowała :)
OdpowiedzUsuńAle świetne, słodkie kuleczki! Już je lubię :D zapisuję.
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego! zdecydowanie przepis do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńOglądając zdjęcia, czytając Twój wpis nie dowierzałam... jak to z ciecierzycy? Nie sądziłam, że można tak ją wykorzystać. Nie miałam jeszcze okazji jeść ciecierzycy, ale wszystko przede mną. A przepis naprawdę bardzo oryginalny.
OdpowiedzUsuńDziękuje za wpis w akcji śniadaniowej
nie wątpię w zdrowotne właściwości ciecierzycy, nawet dzisiaj jadłam ją w orzechowym kuskusie na obiad. :D ale mimo wszystko wolę ją jednak na wytrawnie, zwłaszcza jako składnik hummusu!
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie;) Pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńoh, ja uwielbiam ciecierzycę! w każdej postaci, słono, słodko, kwaśno, naturalnie także :) a trufli... nigdy nie jadłam, nie mam pojęcia jak smakują. ale te ciecierzycowe z pewnością by mi pasowały :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą- masz jeden z najciekawszych śniadaniowców. co wpis to innowacja :)
Zaciekawiona Twoją wersją zdrowych trufli, weszłam i się przekonałam! Cóż za pomyślunek :) Super!
OdpowiedzUsuń