\
Pełnoziarniste muffiny poczwórnie kokosowe z mango, kawa z mlekiem.
Whole grains muffins fourfold coconut with mango, coffee with milk.
Muffiny poczwórnie kokosowe:
-40 g mąki pełnoziarnistej
-20 g mąki kokosowej
-łyżka wiórek kokosowych
-pół łyżeczki sody
-łyżeczka cukru
-50 ml mleczka kokosowego
-jajko
-10 g rozpuszczonego oleju kokosowego
-pół mango
Mieszamy mąkę, wiórki, cukier i sodę. W osobnej miseczce mieszamy jajko, mleko, pokrojone w kosteczkę mango i olej. Dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy, (nie zbyt dokładnie, tylko do połączenia składników). Pieczemy przez 20-25 min 180 stopniach. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego :D
Mogłabym do Ciebie napisać na e-maila ?
OdpowiedzUsuńJasne ;)
Usuńencantada96@wp.pl
Już napisałam :) Dziękuję
UsuńTez by mi sie przydaly nowe butki.. ale ja na razie biegac nie moge:( ale po 25 mam zamiar conajmniej 3 razy w tyg:3
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosowe muffiny! :)
OdpowiedzUsuńTyyyle kokosa w kilku małych babeczkach :D O ja poproszę :)
OdpowiedzUsuńbezapelacyjnie najbardziej kokosowe jakie widziałam!
OdpowiedzUsuńKokosowe? To w zupełności dla mnie ! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę baardzo kokosowe, co można równieć odczytać jako baardzo pyszne ;)
OdpowiedzUsuńpoczwórnie... poczwórnie kokosowe i jeszcze z moim ukochanym mango. biorę!
OdpowiedzUsuńsuper, że jest tak pozytywnie, z wielką radością można czytać twoje wpisy :)
OdpowiedzUsuńtak kokosowe zawładnęły by moim podniebieniem <3
Poczwórnie? No nie, przesadziłaś! ;)
OdpowiedzUsuńAle mango to mogłabyś się podzielić ... :]
Wow! Genialne, uwielbiam zestawienie mango i kokosa ;)
OdpowiedzUsuńTyle tu kokosowych pyszności, że ślinka mi cieknie po pas! :D
OdpowiedzUsuńniech Ci ten uśmiech z twarzy nie schodzi, zasługujesz na niego! :)
OdpowiedzUsuńkokosem zachwycać się nie umiem, ale mango kocham miłością wielką
tyle kokosa w jednym boskim śniadaniu <3
OdpowiedzUsuńWyglądają ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńAle swietnie pomyślane :) !
OdpowiedzUsuńkokosowe szaleństwo i do tego dobrze zgrane z mango ;)
OdpowiedzUsuńmangoo <3 jutro zamierzam je wykorzystać do owsianki :)
OdpowiedzUsuń