Grillowana serowa polenta podana ze smażonymi na maśle i miodzie pieczarkami z tymiankiem.
Grilled cheese polenta served with fried with butter and honey mushrooms with thyme.
Grillowana serowa polenta:
-60 g kaszy kukurydzianej
-szklanka wody
-dwie łyżki startego parmezanu
-łyżeczka masła
-szczypta soli
-ulubione zioła (u mnie rozmaryn i bazylia)
Wodę zagotowujemy. Na wrzącą wodę wsypujemy kaszę wciąż mieszając by nie powstały grudki. Gdy zgęstnieje (będzie odklejać się od dna) dodajemy ser i masło. Całość przekładamy do płaskiej, niewielkiej, uprzednio natłuszczonej foremki. Odstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny (lub całą noc). Po tym czasie wyciągamy z pojemnika kroimy na 2 części. Na patelni grillowej (lub grillu) elektrycznym rozgrzewamy olej i układamy na niej polentę. Smażymy ok. 5 min z każdej strony. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego :D
Wygląda to przeslicznie ! Proszę wrzuć przepis:) Zrobię mężowi na Walentynki ( fan pieczarek -:) Pozdrowienia,Ewa
OdpowiedzUsuńJasne ;)
UsuńBedzie kolo 12
Dzięki za przepis. Druknęłam sobie własnie.A to się książę małżonek zdziwi ;-), bo takiej potrawy nie zna jeszcze.Pozdrawiam,Ewa
UsuńCzasem tak trzeba! A takie wytrawne śniadanie to ja też bym z chęcią zjadła :)
OdpowiedzUsuńKlasa sama q sobie rewelacja !
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńTeż nie pamiętam kiedy jadłam wytrawne śniadanie :P
Nigdy nie jadłam polenty... może się skuszę? :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę i czas to zapraszam do udziału w akcji na durszlaku Wytrawne Vege Śniadanie :) Twoja dzisiejsza propozycja jak znalazł :)
wytrawne śniadania lubię od czasu do czasu zjeść, tak dla odmiany. :) wypróbuję Twój pomysł, kocham pieczarki i ser!
OdpowiedzUsuńSmażone pieczarki to jeden z moich ulubionych dodatków, mogłabym zjeść kilogram na raz:)
OdpowiedzUsuńpotrzebna jest czasem taka pyszna odmiana!
OdpowiedzUsuńJa też czasami potrzebuję takiej odmiany ;)
OdpowiedzUsuńAle do takiej polenty przymierzam się na słodko :)
Ostatnio jak chciałam ugrillować polentę, to mi nie wyszła i od tamtego czasu boję się spróbować ponownie - ale Twoja wariacja mnie zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńwytrawne śniadanka też są pyszne :)
OdpowiedzUsuńwyglada jak wielkie chipsy haha, pychota :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę kaszę, ale nie jadłam jej jeszcze w wersji wytrawnej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam smażoną polentę :)
OdpowiedzUsuńja już dawno nie jadłam wytrawnego śniadania, zdecydowanie zbyt dawno :) pieczarki praktycznie ciągle mogłabym dodawać, czy do jajecznicy czy do obiadu :D
OdpowiedzUsuńU mnie polenta często pojawia się na obiad:) Pychota!
OdpowiedzUsuń