Migdałowy omlet Kaiserschmarrn białą czekoladą podany z żurawiną i posypany cukrem pudrem, kawa.
Almond Kaiserschmarrn omelette with white chocolate served with cranberries and sprinkled
with powdered sugar, coffee.
Migdałowy omlet Kaiserschmarrn:
-2 duże jajka (białka i żółtka oddzielnie)
-3 łyżki mąki pełnoziarnistej
-3 łyżki tartych migdałów
-łyżeczka cukru wanilinowego
-1/4 szklanki mleka
Białka ubijamy na sztywną pianę. W osobnej misce mieszamy żółtka z mlekiem, mąką, migdałami oraz cukrem wanilinowym i dokładnie mieszamy. Masę powoli przelewamy do ubitych białek i mieszamy dokładnie, ale delikatnie. Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła i wylewamy jajeczną masę. Po ścięciu się spodu odwracami na drugą stronę i koimy (najlepiej łopatką drewnianą) na kawałkio. Podsmażamy jeszcze chwilę i zdejmujemy z patelni. Podajemy z ulubionymi dodatakami. Smacznego ;D
Migdałowy omlet Kaiserschmarrn:
-2 duże jajka (białka i żółtka oddzielnie)
-3 łyżki mąki pełnoziarnistej
-3 łyżki tartych migdałów
-łyżeczka cukru wanilinowego
-1/4 szklanki mleka
Białka ubijamy na sztywną pianę. W osobnej misce mieszamy żółtka z mlekiem, mąką, migdałami oraz cukrem wanilinowym i dokładnie mieszamy. Masę powoli przelewamy do ubitych białek i mieszamy dokładnie, ale delikatnie. Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła i wylewamy jajeczną masę. Po ścięciu się spodu odwracami na drugą stronę i koimy (najlepiej łopatką drewnianą) na kawałkio. Podsmażamy jeszcze chwilę i zdejmujemy z patelni. Podajemy z ulubionymi dodatakami. Smacznego ;D
ja tak nazywam omlety, gdy mi się nie udadzą :D a Twój jak najbardziej udany, smaki też do moich ulubionych należą! :)
OdpowiedzUsuńHahaha, niezły patent :P
UsuńA myślałam, że to kopytka :) Natomiast zgadzam się - połączenie żurawiny i białej czekolady jest jak najbardziej trafione.
OdpowiedzUsuńAż mi wstyd za siebie. Od lat obiecuję, że go zrobię i cały czas tego nie zrobiłam...
OdpowiedzUsuńTwój wygląda pysznie i dodatki idealnie dobrane :)
Z ilu jajek go zrobiłaś?? Podasz dokładny przepis ?
OdpowiedzUsuńJasne, zaraz dodam :)
UsuńDziękuję :)
UsuńPatrząc na Twoje śniadania można zgłodnieć :) Rewelacyjne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńtak jest, jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy król i to jeszcze taki fotogeniczny ;)
OdpowiedzUsuńoo, to jest chyba mój ulubiony omlet :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować tego króla omletów, ale jakoś się boję... ;) Przy moim talencie do placków może nie wyjść.
OdpowiedzUsuńIdealnie skomponowany i tak ładnie podany jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńGenialny i faktycznie te połączenie smakowe jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńBajeczny ten omlet <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten omlet! :)
OdpowiedzUsuńA ja się za niego jeszcze nie zabrałam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje słowa u mnie! :*
OdpowiedzUsuńmigdałowa wersja jeszcze bardziej zachęca niż tradycyjna :) ma urok w sobie ten omlet!
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam tego omletu! Przypomniałaś mi o nim i od razu ląduje na mojej liście "do zrobienia" :)
OdpowiedzUsuń