Trufle nie są dietetyczne, ale zdrowe. Dieta nie zawsze równa się odchudzaniu. Trufle miały dostarczyć mi energii (żeby móc się choć doczłapać do kuchni po kolejny kubek herbaty czy kakao) i choć odrobinę poprawić humor. Takie oszukane trufelki można przygotować błyskawicznie, gdy zbliżają się "te dni" (no niestety tylko kobiety zrozumieją :)) gdy ochota na czekoladę nie daje nam spokoju.
Inspiracją były trufelki Martyny, dziękuję za świetny pomysł!
Czekoladowo-kokosowe "trufle" z kaszy jaglanej z suszonymi figami obtoczone w
trzcinowym cukrze pudrze, kawa z mlekiem.
Chocolate-coconut millet "truffles" with dried figs dipped in brown powdered sugar, coffee with milk.
-6 suszonych fig
-70g kaszy jaglanej
-1,5 szklanki wody
-40g gorzkiej czekolady (80%)
-3 łyżki mąki kokosowej
-coś do obtoczenia, u mnie trzcinowy cukier puder*
*Można wybrać kakao, wiórki kokosowe, czy posiekane orzechy. Ja użyłam cukru, bo chciałam uzyskać "łaciaty" efekt ;)
Figi zalewamy odrobiną wrzątku. Kaszę prażymy na suchej patelni. Gdy się zacznie pachnieć lekko orzechowo przekładamy do garnuszka, zalewamy wodą i cąsto mieszając gotujemy do wchłonięcia całego płynu. Do jeszcze gorącej kaszy dodajemy połamaną czekoladę i figi. Po rozpuszczeniu się czekolady miksujemy blenderem do uzyskania gładkiej masy. Dodajemy mąkę kokosową i mieszamy. Wstawiamy do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie formujemy średniej wielkości kulki. Znów wstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny. Obtaczamy przed samym podaniem. Smacznego! ;D
Takie trufelki na pewno poprawią nastrój "w te dni"! :D
OdpowiedzUsuńWyglądają jak kupne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie. Zdrowe i pyszne spełnienie zachcianki :D
OdpowiedzUsuńNo i teraz trufelki siedzą mi w głowie :) Jak na pokuszenie , może nawet zrobię sobie na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńŻadne trufle nie są tak dobre co te domowe.(;
OdpowiedzUsuńO tak, pyszne są!
OdpowiedzUsuńsuszone figi, moje nowe uzależnienie!
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE muszę zrobić te trufle ;)
OdpowiedzUsuńO mniam :) !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :D
OdpowiedzUsuń[Na te ciężkie dni pomoże Ci kasza gryczana]
[Ochota na czekoladę jest oznaką niedomiaru magnezu, którego świetnym źródłem jest ww. kasza]
Z chęcią służę pomocą ;]
ciągle sobie obiecuję, że je zrobię i ciągle odkładam na później. a te Twoje genialne są :D
OdpowiedzUsuńpróbowałam już kiedyś podobne trufelki, pyszne są! i twoja wersja też przypadła mi do gustu :) czasami i takie poranki są przyjemne :)
OdpowiedzUsuńoh, uwielbiam takie oszukane słodycze! dziś były np. czekoladowe batony, do szkoły :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne te trufelkii ! :)
OdpowiedzUsuńCudeńka! Częstuję się jedną : )
OdpowiedzUsuńLubie takie zdrowe aternatywy, calkiem niedawno byla u mnie tez propozycja utrzymana w tym klimacie :)
OdpowiedzUsuńskąd wziąć mąkę kokosową??zmielić wiórki??
OdpowiedzUsuń