wtorek, 13 sierpnia 2013

92. Gorąca, ale orzeźwiająca?

Tego potrzebowałam, rozgrzania.Taki spadek temperatur z 37 na 17 źle na mnie wpływa. Jednak mamy jeszcze lato, trzeba więc czerpać letnie smaki. Orzeźwiające.


~Gorąca nocna owsianka cukiniowa na domowym miętowym mleku z kardamonem, podana z grejpfrutem, bananem, cytryną, świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, miętą, awokado i sezamem~





14 komentarzy:

  1. Rzeczywiście musi nieźle orzeźwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. łał, cudo! mega orzeźwienie na letnie dni :) u mnie cieeeepło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świeże i orzeźwiające połączenie, na pewno było pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zaskakujące połączenie smaków... a u mnie akurat chłodno

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście musiała być orzeźwiająca! pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wy tam nad morzem to macie skoki temperatury:p U mnie na południu bez przerwy słonecznie:p

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zwykle pysznie i pomysłowo !! a ta pogoda mi służy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dużo pysznych dodatków!
    Zazdroszczę Ci mięty, ja nigdzie nie mogę jej dostać :-(

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie się zgrałyśmy ;) Taką owsiankę to ja chętnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. To się dopiero nazywa orzeźwienie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, co za połączenie! Wizualnie wszystko idealne ze sobą współgra, zapewne smakowo nie jest inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. z grapefruitem jeszcze nie jadłam, jestem ciekawa smaku ;)

    OdpowiedzUsuń