niedziela, 23 czerwca 2013

41. Pokochasz ten krem. Śniadaniowe Rafaello.

Wyszłam wczoraj z domu w okolicach 9, a wróciłam o 22. Lubię tak. Teraz. Nie wiem jak kiedyś mogłam siedzieć godzinami przed komputerem. Teraz chcę wychodzić, spotykać się, żyć. Dzień zwieńczony biegiem. Po zakończonym treningu czułam się niesamowicie. Chciałam jeszcze i jeszcze.
Jeżeli tak jak ja kochasz rafaello, pokochasz ten krem. Mimo, że już prawie nie pamiętam smaku oryginalnych pralinek, ten krem odzwierciedla to co w odmętach pamięci zostało. Wersja śniadaniowa, rozkosz dla podniebienia.


~owsiano-orkiszowy krem a'la rafaello z domowymi pralinkami kokosowymi~


Przepis:
Krem:
-10g dobrej jakości masła
-rządek białej czekolady 
-2 łyżki wiórek kokosowych 
-100ml mleka 
-2 łyżki śmietany (u mnie gęsta 12%)
-łyżeczka stvii
-żółtko 
-50g mleka w proszku
-60g płatków zbożowych (u mnie owsiane i orkiszowe)

Płatki zalewamy wodą i odstawiamy.Wiórki kokosowe blendujemy z mlekiem i śmietaną na gładką masę. W garnuszku rozpuszczamy masło, dodajemy czekoladę, stevię i mieszamy aż do rozpuszczenia się składników. Wtedy dodajemy żółtka i gotujemy przez minutę na małym ogniu cały czas mieszając. Do lekko przestudzonej masy dodajemy mleko w proszku, miksujemy. Dodajemy zblendowaną masę wiórków kokosowych. Dodajemy płatki i b;enderujemy całość. Odstawiamy na całą noc do lodówki.


Pralinki:
-szklanka mleka 
-3 łyżki kaszy manny
-2 łyżki zmielonych płatków owsianych górskich
-łyżka wiórek kokosowych (najlepsze będą drobno zmielone)
-1/2 łyżki ekstraktu z wanilii
-łyżeczka stevii
-wiórki kokosowe do obtoczenia

Mleko gotujemy z kaszą manną, płatkami owsianymi, wiórkami kokosowymi, cukrem. Gotujemy aż masa zgęstnieje, zestawiamy z ognia, dodajemy ekstrakt z wanilii, mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia. 
Z ostudzonej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą z nich obtaczamy w wiórkach kokosowych. 

22 komentarze:

  1. Pycha! Uwielbiam wszystkie wariacje na temat rafaello ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam, ten krem obłędny !! moje smaki ;D i te pralinki na pewno wypróbuję ;)
    miłego dnia ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. zakochalam sie w Twoim sniadaniu <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko fajne, ale mleko 0%? REALLY? Przecież to jest woda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po prostu innego nie dam rady wypić. Kiedyś nawet takiego nie ruszałam, miałam uczulenie i odrzucało mnie ca samą myśl o mleku. Nie ma to nic wspólnego z kaloriami ;D

      Oczywiście do przepisu można dać każde mleko :)

      Usuń
  5. Nie lubię mleka 0%. Dla mnie nie ma smaku.
    Ale krem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdrowo i pysznie! uwielbiam takie połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisuję się pod whinesss, 0% to jest po prostu woda, coś absolutnie ohydnego:p nawet gorzej niż woda w sumie:p
    ale okey!:)

    Rafaello jest u mnie w top5 ulubionych sklepowych łakoci, gdzieś obok czekoladek Merci i Nutelli. Wszystko co ma 'smak' Rafaello, biorę!^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Smacznie to wygląda. Rafaello na śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo boski przepis! :D Koniecznie muszę wypróbować bo uwielbiam rafaello, mogłabym je jeść bez końca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, pysznie wyglada, zaakceptowane!;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Rafaello nie da się nie kochać! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Już kocham ten krem i pralinki *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. o tak, krem na pewno by mi przypadł do gustu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny kremik, też by mi zasmakował :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super:) nie wiadomo czy śniadanie czy deser, ale obie wersje są dopuszczalne i rozpustne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. aj,aj-pychota:D Zmieńmy tylko mleko i biorę w ciemno;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Cos dla mnie. Uwielbiam raffaello, od razu zjadam opakowanie:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Super pomysł. i domowe rafaello - muszę wypróbowac te pralinki :) dziękuję też za dołączenie z przepisem do akcji "dobra owsianka nie jest zła"

    OdpowiedzUsuń