piątek, 7 czerwca 2013

25. Tropikalnie

Myśl o wakacjach niszczy wszystkie moje plany dotyczące nauki... Właśnie stąd dzisiejsze śniadanie, które choć na chwilę pozwala mi poczuć słodką wolność. A dziś jeszcze planimetria... Nie ważne, umiem ;D
Dziękuję Wam za wczorajsze wsparcie, wos... no bez komentarza. Jestem ścisłowcem ;p


 ~pełnoziarniste naleśniki migdałowe z domowym nektarowym budyniem, ananasem, cytryną i bananem, posypane prażonymi migdałami, 2 kostki czekolady ritter~

Przepis (1 porcja)
-65g mąki pełnoziarnistej 
-170ml mleka migdałowego 
-jajko
-mała szczypta sody

-1/2 +1/3 szklanki mleka 
-2-3 nektarynki 
-łyżeczka mąki ziemniaczanej 
-2 łyżki soku z cytryny

Wszystkie składniki na naleśniki miksujemy dokładnie i smażymy na rozgrzanej patelni z obu stron.
Przygotowujemy budyń. Gotujemy 1/2 szklanki mleka. Nektarynki blenderujemy z 1/3 szklanki mleka i dodajemy do gotującego się. Doprowadzamy je do wrzenia. W soku z cytryny rozpuszczamy mąkę. Gotujemy jeszcze minuty pamiętając o dnie rondelka i jego ściankach. Smacznego!

18 komentarzy:

  1. Pyszności :) Z mlekiem migdałowym te naleśniki musiały być świetne.

    OdpowiedzUsuń
  2. migdałowe naleśniki to jest to! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo musiały być rewelacyjne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiej wersji to jeszcze nie widziałam, a szkoda:) Jesteś ścisłowcem? No to szacun!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale apetycznie wyglądają te naleśniki!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ładnie to wszystko wygląda. Kuszące! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Artystyczny nieład, podoba mi się ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. matko, a ja kocham wos! i te naleśniki <3

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie pyszne naleśniki !! są genialne <3

    OdpowiedzUsuń
  10. domowy budyń nektarowy? nieźle! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. A no faktycznie się dzisiaj zgrałyśmy :P
    Twoja mają równie pyszne nadzienie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają na cienkie i delikatne :) Wspaniale podane!

    OdpowiedzUsuń
  13. super przepisy i wgl ale nie pisz za każdym razem o szkole ile to masz nauki, czy umiałaś czy nie, bo to jest irytujące - mam nadzieje że się nie obrazisz.. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bloga traktuje troche jak pamietnik i pisze tu co przychodzi mi do glowy. Szkola odgrywa w zyciu kazdego uczna istotna role. Postaram sie tak nie rozpisywac, ale nie pomine tego aspektu w zupelnosci. Nie obazam sie tak latwo ;) kazdy ma prawo do wyrazenia swojej opini, ale prosilabym nastepnym razem sie podpisywac ;)

      Usuń