Chleb na prawdziwym zakwasie był na mojej liście wyzwań kulinarnych na ten rok, zaraz po chałce (
kilk). Mimo lekkich perypetii z zakwasem, chleb wyszedł i przeszedł moje oczekiwania. Chrupiąca skórka i mięciutki środek. Tego właśnie wymagam od chleba. Już chyba nigdy nie kupie chleba :D
Na pomysł na daktellkę trafiłam
TU i od razu byłam pod wielkim wrażeniem, że można coś takiego wyczarować z daktyli. Wyszło bardzo słodko, czekoladowo, ale z wyczuwalnym posmakiem orzechów. A w dodatku błyskawiczny w wykonaniu.Tak, ten krem zdecydowanie zasługuje na nazwę daktella. Na pewno będzie miał swoje miejsce w kuchennej szafce!
Domowy żytni chleb na zakwasie podany z domową daktellą, kawa z mlekiem.
Homemade rye sourdough bread served with homemade datella, coffee with milk.
Domowa daktella:
-150g daktyli bez pestek
-ok.1/3 napoju z orzechów laskowych
-mała szczypta soli
-garstka orzechów laskowych
Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 15min (trzeba sprawdzić, czy są wystarczająco miękkie). W tym czasie prażymy orzechy i pozbawiamy je skórek. Orzechy lekko siekamy (blenderowi będzie łatwiej). Daktyle odsączamy. Zalewamy je napój orzechowy i miksujemy. Ciągle miksując dodajemy orzechy, karob i sól. Miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Przekładamy do słoiczka.
Prosty żytni chleb na zakwasie:
zaczyn:
-60 g zakwasu żytniego
-90 g mąki żytniej (typ 2000)
-90 g wody
ciasto właściwe:
-zaczyn jw
-ok. 280 g wody
-300 g mąki żytniej (typ 2000)
-szczypta soli morskiej
-1 łyżeczka cukru
-garść siemienia lnianego
Składniki zaczynu mieszamy w misce i odstawiamy na około 8 h pod
przykryciem. Do zaczynu dodajemy resztę składników, możecie z
dodatkami eksperymentować. Wymieszane ciasto wkładamy do foremki i
odstawiam pod przykryciem. Ciasto będzie wyrastać od 2 do 5 godzin.
Wyrośnięte ciasto będzie miało większą objętość.
Wstawiamy do nagrzanego do 230 C piekarnika i pieczemy 15 minut, po
czym zmniejszamy do 200 C i pieczemy około 35-40 minut.
Kroimy po całkowitym wystygnięciu a najlepiej dobę po
pieczeniu. Smacznego!